Górnicy mają swoją Barbórkę 4 grudnia, nauczyciele świętują w Dzień Edukacji Narodowej, a policjanci obchodzą swoje święto 24 lipca. Jak wiele jest grup zawodowych, tak wiele może być okazji do świętowania. Niektórzy przedstawiciele zawodów obchodzą swoje święta huczniej, a inni często nawet nie wiedzą o tym, że takie święta zostały uwzględnione w kalendarzu.
Do tej drugiej grupy z pewnością nie da się zaliczyć kominiarzy, których święto przypada na 4 maja. Dlaczego to właśnie ten dzień określa się dniem kominiarzy? O tym, dlaczego mistrzowie fachu kominiarskiego świętują w czwarty dzień maja oraz jak wyglądają obchody tego święta, piszemy poniżej.
4 maja to data, na którą przypada wspomnienie św. Floriana, patrona zawodów związanych z ogniem. W Polsce ten dzień szczególnie kojarzony jest ze świętem strażaków i to właśnie ta grupa zawodowa świętuje wówczas najhuczniej. Nie można jednak zapominać o tym, że razem z ochotnikami i strażakami zawodowymi w tym dniu świętują też inne zawody. Św. Florian jest nie tylko patronem pożarników, ale także kominiarzy oraz dodatkowo hutników, garncarzy i piekarzy. Wszyscy przedstawiciele tych zawodów mają większy lub mniejszy związek z ogniem, dlatego też czuwa nad nimi św. Florian i to w dzień jego wspomnienia przypada ich święto.
Kominiarze obchodzą swoje święto na różne sposoby. Najczęściej świętują wspólnie z innymi kominiarzami z regionu lub podczas ogólnopolskich zlotów, które każdego roku odbywają się w innym polskim mieście. Z okazji ich święta zwykle organizowane są uroczyste pochody „czarnych orszaków”. Podczas nich mistrzowie kominiarskiego fachu uczestniczą w przemarszach po miastach. Towarzyszą im poczty sztandarowe oraz orkiestry. Częścią obchodów jest też zwykle msza święta, a ich zwieńczeniem uroczysty obiad. Dodatkowe atrakcje zależą od organizatorów takich spotkań i mogą być różne. Niekiedy przemarsze kominiarzy odbywają się też wspólnie z przemarszami strażaków.
